poniedziałek, 20 czerwca 2016

Kiera Cass "Rywalki"- RECENZJA

Witajcie Kochani!
Dzisiaj chciałabym zrecenzować wam książkę pt "Rywalki" autorstwa Kier'y Cass :)

Na książkę natknęłam się przypadkiem, gdy w bibliotece szukałam czegoś na długi weekend majowy do poczytania, w związku z tym że wypożyczyłam jeszcze 8 innych książek a opis z tyłu tej książki wydawał się nie za ciekawy, to  najpierw postanowiłam przeczytać pozostałe 8 książek a przeczytanie tej odkładałam na później.Ale wreszcie możecie się cieszyć recenzją :D


Książka opowiada o szesnastoletniej Americe Singer, żyjącej w jednym z Stanów Zjednoczonych Illei- Karolinie.W państwie w którym mieszka  jest podział ludności, w zależności od tego jaki przypada twojej rodzinie numerek tyle masz pieniędzy i w danym zawodzie pracujesz. 
America wraz z rodziną są piątkami-  artystami, zarabiają mało ale na pewno lepiej niż szóstki,siódemki i ósemki.Mimo iż Singerom nigdy nie powodziło się za dobrze, to główna bohaterka nigdy nie marzyła o byciu bogatą, marzyła tylko o tym  by być przy swoim ukochanym- Apenie i wieść z nim spokojne życie oraz mieć gromadkę kochanych dzieci. Choć dziewczyna wie że życie przy boku Aspena nie byłoby to łatwe,ponieważ jej ukochany jest szóstką, to nigdy nie traci wiary w to że mogą żyć szczęśliwie.
Całe dotychczasowe życie bohaterki zmienia się gdy pod wpływem swojej matki i ukochanego dziewczyna zgadza się wziąć udział w Eliminacjach (konkursie w którym stawką jest małżeństwo z księciem i dożywotnie życie w luksusie) i zostaje wylosowana.
Teraz jako jedna z 35 dziewczyn musi wyruszyć do pałacu i rywalizować o względy księcia Maxona oraz zapomnieć o swoim ukochanym.
Czy mimo niechęci Americi do księcia Maxona i życia w zamku bohaterka zmieni zdanie? Czy może całe Eliminacje okażą się wspaniałą przygodą?.

Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, czytając książkę mogłam znów wrócić do dzieciństwa i przekonać się jak bardzo brakowało mi motywu księżniczek :D
"Rywalki" są magicznym sposobem na oderwania się od rzeczywistości, pokazują jak w ciągu paru dni twoje nudne szare życie może nabrać tysiąca barw.Książka ukazuje nam również to, jak wiele do naszego życia mogą wnieść nowe znajomości :)
Polecam tą wspaniałą historię każdej dziewczynie, która chciałaby choć na chwilę znów poczuć się  jak mała dziewczynka i przenieść się w kolorowy świat księżniczek i książąt :)


9 komentarzy:

  1. Rzadko czytam książki tego typu jednak tutaj coś mnie do niej ciągnie. Może to te okładki? Kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam serię ,,Rywalki''. Ten cykl jest jednym z moich ulubionych <3
    Dołączam do obserwatorów ;)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest stron - kilk!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej :) Długo patrzyłam na tę książkę w biedronce na dziale z książkami ha ha, ale nie zdecydowałam się na jej kupienie , może dlatego , że nie niezbyt ubie tego typu powieści :) Też prowadzę bloga książkowego, zapraszam do mnie ( recenzentka-ksiazek.blogspot.com )

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam ją już dawno i nadal mi się podoba. :) Może ta historia jest trochę przesłodzona, no, ale co kto lubi! Motyw księżniczek jest świetny.
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaczęłam, ale strasznie mnie wynudziła...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam na chybił trafił i nie żałuję. Przewidywalna, ale ciekawa, napisana w fajny sposób- czytało się bardzo przyjemnie. Polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też czytałam książki tej serii i również znalazłam je przypadkiem w bibliotece :D Ale się z tego cieszę, że akurat one trafiły w moje ręce :) Bardzo fajny blog, pozdrawiam
    nastolatka-marzycielka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Też czytałam książki tej serii i również znalazłam je przypadkiem w bibliotece :D Ale się z tego cieszę, że akurat one trafiły w moje ręce :) Bardzo fajny blog, pozdrawiam
    nastolatka-marzycielka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba się skurzę aczkolwiek wydaje mi się, że to kolejna książka pisana na bazie Igrzysk Śmierci :) No cóż, zachęciłaś mnie, szczególnie okładka książki piękna!
    Zapraszam do mnie: http://yummymilkycandy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że jesteś tutaj!
Każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją!