Witajcie Kochani!
Dzisiaj chciałabym zrecenzować wam książkę pt "Rywalki" autorstwa Kier'y Cass :)
Na książkę natknęłam się przypadkiem, gdy w bibliotece szukałam czegoś na długi weekend majowy do poczytania, w związku z tym że wypożyczyłam jeszcze 8 innych książek a opis z tyłu tej książki wydawał się nie za ciekawy, to najpierw postanowiłam przeczytać pozostałe 8 książek a przeczytanie tej odkładałam na później.Ale wreszcie możecie się cieszyć recenzją :D
Książka opowiada o szesnastoletniej Americe Singer, żyjącej w jednym z Stanów Zjednoczonych Illei- Karolinie.W państwie w którym mieszka jest podział ludności, w zależności od tego jaki przypada twojej rodzinie numerek tyle masz pieniędzy i w danym zawodzie pracujesz.
America wraz z rodziną są piątkami- artystami, zarabiają mało ale na pewno lepiej niż szóstki,siódemki i ósemki.Mimo iż Singerom nigdy nie powodziło się za dobrze, to główna bohaterka nigdy nie marzyła o byciu bogatą, marzyła tylko o tym by być przy swoim ukochanym- Apenie i wieść z nim spokojne życie oraz mieć gromadkę kochanych dzieci. Choć dziewczyna wie że życie przy boku Aspena nie byłoby to łatwe,ponieważ jej ukochany jest szóstką, to nigdy nie traci wiary w to że mogą żyć szczęśliwie.
Całe dotychczasowe życie bohaterki zmienia się gdy pod wpływem swojej matki i ukochanego dziewczyna zgadza się wziąć udział w Eliminacjach (konkursie w którym stawką jest małżeństwo z księciem i dożywotnie życie w luksusie) i zostaje wylosowana.
Teraz jako jedna z 35 dziewczyn musi wyruszyć do pałacu i rywalizować o względy księcia Maxona oraz zapomnieć o swoim ukochanym.
Czy mimo niechęci Americi do księcia Maxona i życia w zamku bohaterka zmieni zdanie? Czy może całe Eliminacje okażą się wspaniałą przygodą?.
Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, czytając książkę mogłam znów wrócić do dzieciństwa i przekonać się jak bardzo brakowało mi motywu księżniczek :D
"Rywalki" są magicznym sposobem na oderwania się od rzeczywistości, pokazują jak w ciągu paru dni twoje nudne szare życie może nabrać tysiąca barw.Książka ukazuje nam również to, jak wiele do naszego życia mogą wnieść nowe znajomości :)
Polecam tą wspaniałą historię każdej dziewczynie, która chciałaby choć na chwilę znów poczuć się jak mała dziewczynka i przenieść się w kolorowy świat księżniczek i książąt :)
Całe dotychczasowe życie bohaterki zmienia się gdy pod wpływem swojej matki i ukochanego dziewczyna zgadza się wziąć udział w Eliminacjach (konkursie w którym stawką jest małżeństwo z księciem i dożywotnie życie w luksusie) i zostaje wylosowana.
Teraz jako jedna z 35 dziewczyn musi wyruszyć do pałacu i rywalizować o względy księcia Maxona oraz zapomnieć o swoim ukochanym.
Czy mimo niechęci Americi do księcia Maxona i życia w zamku bohaterka zmieni zdanie? Czy może całe Eliminacje okażą się wspaniałą przygodą?.
Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, czytając książkę mogłam znów wrócić do dzieciństwa i przekonać się jak bardzo brakowało mi motywu księżniczek :D
"Rywalki" są magicznym sposobem na oderwania się od rzeczywistości, pokazują jak w ciągu paru dni twoje nudne szare życie może nabrać tysiąca barw.Książka ukazuje nam również to, jak wiele do naszego życia mogą wnieść nowe znajomości :)
Polecam tą wspaniałą historię każdej dziewczynie, która chciałaby choć na chwilę znów poczuć się jak mała dziewczynka i przenieść się w kolorowy świat księżniczek i książąt :)
Rzadko czytam książki tego typu jednak tutaj coś mnie do niej ciągnie. Może to te okładki? Kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię ,,Rywalki''. Ten cykl jest jednym z moich ulubionych <3
OdpowiedzUsuńDołączam do obserwatorów ;)
Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest stron - kilk!
Hej :) Długo patrzyłam na tę książkę w biedronce na dziale z książkami ha ha, ale nie zdecydowałam się na jej kupienie , może dlatego , że nie niezbyt ubie tego typu powieści :) Też prowadzę bloga książkowego, zapraszam do mnie ( recenzentka-ksiazek.blogspot.com )
OdpowiedzUsuńCzytałam ją już dawno i nadal mi się podoba. :) Może ta historia jest trochę przesłodzona, no, ale co kto lubi! Motyw księżniczek jest świetny.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
Zaczęłam, ale strasznie mnie wynudziła...
OdpowiedzUsuńKupiłam na chybił trafił i nie żałuję. Przewidywalna, ale ciekawa, napisana w fajny sposób- czytało się bardzo przyjemnie. Polecam! :)
OdpowiedzUsuńTeż czytałam książki tej serii i również znalazłam je przypadkiem w bibliotece :D Ale się z tego cieszę, że akurat one trafiły w moje ręce :) Bardzo fajny blog, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnastolatka-marzycielka.blogspot.com
Też czytałam książki tej serii i również znalazłam je przypadkiem w bibliotece :D Ale się z tego cieszę, że akurat one trafiły w moje ręce :) Bardzo fajny blog, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnastolatka-marzycielka.blogspot.com
Chyba się skurzę aczkolwiek wydaje mi się, że to kolejna książka pisana na bazie Igrzysk Śmierci :) No cóż, zachęciłaś mnie, szczególnie okładka książki piękna!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://yummymilkycandy.blogspot.com/